29 maja 2012

fiolet

Pastele są bardzo przyjemne dla oka, fiolet też jest niczego sobie... pewnie dlatego powstała kolejna para kolczyków frędzli - tym razem jest to połączenie dwóch odcieni fioletowych rzemieni.
Dodatkowo kupiłam ostatnio kilka pastelowych odcieni sznurków, stwierdziłam, że spróbuję swoich sił z makramą i oto moja druga próba ;) pierwsza pozostała spleciona, lecz nie wiem co z nią zrobić, bo nie pomyślałam o zapięciu ;>
Wracając jednak do prezentowanej tutaj bransoletki, dodam tylko, iż podoba mi się to połączenie delikatnie fioletowego sznurka z koralikiem czachą - wydaje mi się przewrotne i ciekawe ;) co myślicie?
PS. Niebawem prezentacja kolejnego fascynatora :) kto zgadnie jakie będzie miał kolory...? ;)

2 komentarze:

Nowalinka pisze...

Świetne prace w fiolecie :)

Ilona Jaszczuk pisze...

Uwielbiam fiolet! Kolczyki i bransoletka są cudowne :)