25 lutego 2010

wiosenne rozdawnictwo



http://poteha.blogspot.com/2010/01/blog-post_25.html

---



http://krainafilcu.blogspot.com/2010/01/candy.html

---



http://beatagoczol.blogspot.com/2010/02/candyz-okazji-dnia-kobiet.html

---



http://aniakonieczna.blogspot.com/2010/02/candy.html?


może mi się poszczęści w losowaniach? ;)

21 lutego 2010

wiosennie

Śnieg topnieje a w powietrzu czuję wiosnę... wiem, jeszcze trochę czasu zostało a i wyjazd w góry przypomni mi o tym, że jest zima ale niech jeszcze chwilkę nacieszę się myślą o wiośnie :)

Zapach różowych hiacyntów, gazety i blogi modowe sprawiły, że zaczęłam się zastanawiać nad nowym sezonem. Moja lista z papieru przeniosła się na polyvore gdzie unaoczniły się moje życzenia na nadchodzący czas:

- gorset - czy widzieliście występ Dity w Sanremo? Ta babka ma styl który inspiruje a kobiecością mogłaby obdarować tysiące kobiet, które swych wdzięków nie doceniają :) mnie podoba się pomysł noszenia gorsetu do jeansów i marynarki - jeśli uda mi się kupić odpowiedni to tak będę go nosić! :)

- sukienka bandażowa - ilość seksapealu w tej sukience = ilość energii w wybuchu jądrowym! Szukam idealnej dla mnie, jak znajdę to mam nadzieję odważyć się nosić ją ;)

- sukienka na jedno ramię - najlepiej, żeby odkryte było prawe ;) no i oczywiście w martowym kolorze (patrz czarny)

- koszulka / sweterek w marynarskie paski - jak to tłumaczyłam tacie: niczym francuski artysta malarz ;)

- torebka na łańcuszku - na chanelowską 2.55 mnie nie stać [jeszcze :P ] więc póki co szukam wersji tańszej...

- gladiatorki oraz balerinki - najlepiej czarne z ćwiekami

na same ćwieki też mam pomysł... muszę tylko kupić je w pasmanterii a później będę kombinować! :D


macie już jakieś swoje modowe przemyślenia na najbliższy sezon? Ewentualnie listę podobną do mojej?




Wracając jeszcze do Dity... ostatnio oglądałam sporo jej zdjęć w internecie: w wielu magazynach pokazywana jest bardzo seksownie i uwodzicielsko i nic dziwnego... ale szczególnie podoba mi się jej sesja zdjęciowa do rosyjskiego Harper's Bazaar... tu jest zupełnie inna ale wciąż piękna. Zobaczcie sami:




13 lutego 2010

zaraz wracam

Witajcie, wpadłam tylko na moment aby powiedzieć, że niebawem wrócę na całego... a wszelkie zaległoci odpracuję w polu ;)
póki co miałam sesję i staram się ogarnąć z nauką a także innymi życiowymi sprawami...
do zobaczenia niebawem! :)

---

Hi there, I'll be back to my blog pretty soon... so far I've had my exams and need to figure out how to deal with all things that happened...
see you soon! :)