świąteczny wieniec

Moja czasoprzestrzeń jest ostatnio dosyć zaburzona... ;) Budzę się i jest poniedziałek! I tak w kółko... Jutrzejszy poniedziałek będzie inny, bo to początek Świąt!

Ostatnio, wprowadzając się w świąteczny nastrój, popełniłam mały wieniec ;) na styropianowej formie z odrobiną organzy i kilkoma dodatkami :)

Szczegółowy tutorial znajdziecie na stylowym widelcu, a oprócz niego kilka wspaniałych przepisów na świąteczne wypieki! :) Serdecznie zapraszam :)

ogłoszenia ;)

Dzisiaj szybko i na temat ;)

1:

Ruszam z nowym blogiem :) Tym razem będzie smakowicie i twórczo - życzcie nam powodzenia i wpadajcie często na Stylowego Widelca :)

2:

Weraph ostatnio zaszalała z naszyjnikami... Myślałam, że mój antytalent do szydełka i drutów nie pozwoli mi zrobić czegoś podobnego, ale dzięki CANDY jakie Weronika organizuje jest szansa na wylosowanie młynka, który pomaga zrobić takie szaliko-naszyjniki! :))) Jaram się ;)

3:

Otrzymałam ostatnio od Isavety dwa wyróżnienia za które ślicznie dziękuję! Mam nadzieję dalej rozwijać moją blogowatość ;) zaś Was zapraszam do zapoznania się z tworami Isavety! :)

Ot, taki post z ogłoszeniami parafialnymi mi tu wyszedł ;)

No nic, zapraszam jeszcze raz na Stylowego Widelca! :)
I do następnego!

bransoletek ciąg dalszy

Co ja poradzę, że tak mi przypadły do gustu? :)

wymianka

Jak ostatnio wspominałam, przed Wami wymianka jaką udało mi się zrobić z Poohatką :)

Do Poohatki poleciały 4 bransoletki (gdzieś w szale wysyłkowo-fotograficznym jedna nie ma zdjęcia :P)

Makrama z howlitowymi czachami:

Zielona makrama z kulkami i pasująca do niej wężowa bransoletka:

Oraz beżowa z małą zawieszką kluczem (właśnie ona foty nie ma... ale ciekawskich odsyłam na bloga Poohatki, gdzie wszystkie są pokazane).

W zamian nasza craftladiesowa zdolniacha zrobiła dla mnie prześliczne kolczyki - i to dwie pary! :)

Rozgwiazdy w kolorze łososiowym - dokładnie takie, jakie chciałam! <3

Zaś z tymi słodkimi maluchami nie mogę się rozstać! :)

Podziwiam Poohatko Twą precyzję :) Kolczyki są fantastyczne - bardzo Ci dziękuję za cudowną wymiankę! :)

Pozdrowienia!

Bransoletkowy zawrót głowy

Ostatnio wciągnęły mnie bransoletki. Sporo ich robię a część nawet nie ujrzała strzału migawki, bo momentalnie trafiły na rączki swoich nowych właścicielek! :)

Najnowsze przed Wami. Na rzemyku z modułowymi koralikami ze szkła weneckiego i ceramiki.

Niebawem pochwalę się wymianką... a wszytko też zaczęło się od bransoletki ;)

Ślubna Natalia - część 2

Tym razem fascynator, właściwie w dwóch odsłonach ale to dlatego, że chciałam, aby Panna Młoda była zadowolona ze swojego dodatku... Mam nadzieję, że tak właśnie było ;)

Fascynator - malusi, kremowy i pomarańczowy sinamay + kwiatek z organzy i piórko

Spinka - jeszcze mniejsza, pomarańczowy sinamay + kwiatek z organzy i piórko

Niebawem dawka bransoletkowego zawrotu głowy... ;)
Uściski!

Ślubna Natalia - część 1

Natalia, znajoma z zajęć hiszpańskiego, poprosiła mnie o wykonanie zestawu biżuterii na swój ślub. Ponieważ uroczystość ma miejsce we wrześniu chciała, aby w biżuterii dostępny był element pomarańczu który przywodzi na myśl jesień.

Zestaw wykonałam z pereł Swarovskiego w kolorze ecru (rozmiar 8 i 10) oraz z małych przekładek z pomarańczowymi kryształkami (rozm. 8). Wszystkie zapięcia i bigle są srebrne.

Przyznam, że jestem z tego kompletu bardzo zadowolona, wygląda pięknie i klasycznie. Dodatkowo zrobiłam Natalii mały drobiazg: bransoletkę z pomarańczowego rzemyka z perełkami, aby kolczyki mogła nosić na codzień do kompletu :) ale ćśśśś... ;) to tajemnica!

PS. Napisałam w tytule, że to część pierwsza, bo oprócz biżuterii Natalia zamówiła mały fascynator ;) kolorystyka taka sama: ecru + pomarańcz... czekajcie na część 2 :)

M.

czarnula

Nowy fascynator, tym razem inny, bo stworzony na bazie przepaski do włosów.
Co myślicie...? ;)

fascynator

Nowy fascynator wykonałam z sinamayu odcieniu jasnego różu. Główną ozdobą jest sporej wielkości kwiat, dodatkowo dodałam dwa loopy z sinamayt u odrobinę woalki w odcieniu jasnego różu.

Muszę przyznać, że jestem zadowolona z efektu... :)

bransoletkowy zawrót głowy!

Jak obiecywałam, tak i jest - istny bransoletkowy zawrót głowy! Jak nie makrama, to inne, proste w formie, bransoletki...

Przyznam, że robienie ich sprawia mi sporo frajdy i chyba wpadłam w jakiś trans, bo myślę już o kolejnych... ;)

Na początek makramowe plecionki :)

(ps. czachy są ostatnio moją wielką słabością... czyż nie wygląda przewrotnie taka skąpana w różu?!)

A teraz, proste bransoletki w których główną rolę grają niesamowite kamienie :)

Na dziś starczy...

dla dziewczyny marynarza

Dziś na szybko, bez paplania ;)

Naszyjnik.

Kojarzy mi się ze stylem marynistycznym, zarówno przez ten intensywny kolor masy perłowej, jak i sznur i łańcuszki...

aha...
W następnym poście - wysyp bransoletek! :)

owocowy koktajl!

Teoretycznie lato się rozpoczęło... a praktycznie jest paskudnie, zimno, deszczowo i na pewno nie letnio! :/ Na szczęście trochę lata dostarczyła mi wymianka na moim ulubionym forum Craftladies! Temat, jak w tytule - owocowy koktajl... W wyniku losowania przypadło mi robić prezent dla Tobatki ... co więcej - zanim wymianka się rozpoczęła - po prostu WIEDZIAŁAM, że to właśnie dla Tobi będę coś przygotowywać! :) Ostatecznie wykonałam bardzo letnią i soczystą bransoletkę oraz notatnik na przepisy na owocowe przetwory, ciasta i inne smaczności! :)







Ja sama, zostałam obdarowana prezentem od Kejli - dostałam wspaniałą sutaszową bransoletę i kolczyki do kompletu! - Bardzo dziękuję Kejli, komplet jest cudowny! Możecie przypatrzeć się bransolecie i oficjalnie zazdrościć! :)

Fascynujące początki lata!

Jak wspomniałam wczoraj, prezentuję nowy fascynator - jest bardzo fikuśny szczególnie ze względu na układ piórek... myślę jednak, że jest także bardzo letni dzięki kolorom i formie. Wykonany oczywiście z sinamayu.

kilka detali:

Jeśli już w temacie fascynatorów jesteśmy... Mam do Was wielką prośbę - biorę udział w konkursie na najbardziej eleganckie i pomysłowe nakrycie głowy. Konkurs organizuje Stowarzyszenie Rowerowy Szczecin zaś osoby zgłaszające się do konkursu miły pojawić się w swoich nakryciach głów podczas tegorocznego Święta Cyklicznego. Wygrywa się dzięki ilości LAJKÓW (lubię to na FB), dlatego też bardzo proszę o wsparcie i polubienie mojego zdjęcia :) proszę klikać TUTAJ :) - swoją drogą poznajecie fascynator który mam na sobie...? :) To oczywiście różowa kruszynka którą kiedyś zrobiłam! :)

(fot. Maciej Moskwa) Z góry dziękuję za Wasze wsparcie w konkursie! :)